Wolność bycia sobą w Świeckim nurcie Wspólnoty NA
Wolność bycia – Nigdy nie byłam wyznawczynią żadnej religii. Dorastałam w domu ateistów/agnostyków, do kościoła chodziłam tylko wtedy gdy byłam
Najpiękniejszych dni nie zaplanujesz - one przyjdą same.
|
Odrzuć wszelkie lęki niewolniczych i służalczych przesądów, które słabsze umysły utrzymują na klęczkach. Osadź rozum mocno na siedzisku i pod jego osąd oddawaj każdy fakt, każdą opinię. Śmiało kwestionuj nawet istnienie Boga, albowiem, jeśli jakikolwiek Bóg istnieje, bardziej cenić sobie musi hołd rozumu niż ślepego lęku.
Kochani
W ostatnich czasach zetknąłem się z religijnym fundamentalizmem w AA. Uważam, że to fanatyczne podejście do zdrowienie z alkoholizmu jest zagrożeniem dla wielu członków naszej wspólnoty, zwłaszcza dla, często zagubionych i zdesperowanych, nowicjuszy.
Fundamentalistyczne grupy AA praktykują wysoce kontrolujący, autokratyczny i zastraszający styl sponsorowania. Podstawowym ich przesłaniem jest: „jeśli nie uwierzysz w Boga, to umrzesz z powodu alkoholizmu”. Ci z nas, którzy zetknęli się z takimi grupami, zgłaszają negatywne skutki tych doświadczeń. Ja sam również byłem świadkiem podobnych praktyk.
Poczułem się w obowiązku do napisania tej książki, ponieważ AA jasno stwierdza, że jest programem duchowym, nie religijnym, a "miłość i tolerancja wobec innych jest naszym kodeksem postępowania” (Wielka Księga, "Do czynu", str. 84). Przyznaję, że fundamentalizm religijny może być skuteczny w przypadku niektórych alkoholików. Sądzę jednak, że w ostatecznym rozrachunku, niemożliwe jest doprowadzenie kogokolwiek do duchowego przebudzenia przez sponsorów stosujących przymus i manipulację.
Jeśli uważasz, że może być przydatna, podziel się nią z innymi.
Andy F.
Bóg według Spinozy: Bóg powiedziałby: Przestań się modlić. Chcę, żebyś poszedł w świat i cieszył się swoim życiem. Chcę, żebyś śpiewał, dobrze się bawił i cieszył się wszystkim, co dla ciebie stworzyłem. Przestań wchodzić do tych ciemnych, zimnych świątyń, które sam zbudowałeś i powtarzać, że są moim domem. Mój dom jest w górach, w lesie, rzekach, jeziorach, plażach.
Tam mieszkam i tam wyrażam miłość do ciebie. Przestań obwiniać mnie za swoje nędzne życie; nigdy nie mówiłem ci, że jest z tobą coś nie tak, albo że jesteś grzesznikiem, albo że twoja seksualność była czymś złym.
Seks jest darem, który ci dałem i dzięki któremu możesz wyrazić swoją miłość, swoją ekstazę, radość. Więc nie obwiniaj mnie za wszystko, co sprawiło, że uwierzyłeś. Przestań czytać rzekome pisma święte, które nie mają ze mną nic wspólnego. Jeśli nie możesz przeczytać mnie o wschodzie słońca, w krajobrazie, w spojrzeniu przyjaciół, w oczach twojego dziecka…nie znajdziesz mnie w żadnej książce! Zaufaj mi. I przestań mnie prosić „będziesz mi mówił jak mam wykonywać swoją pracę”? Przestań się mnie tak bać! Nie osądzam cię, nie krytykuję, nie męczę cię, ani nie karzę. Jestem czystą miłością. Przestań prosić o przebaczenie, nie ma co przebaczać. Jeśli cię stworzyłem, wypełniłem cię pasjami, ograniczeniami, przyjemnościami, uczuciami, potrzebami, niespójnościami… wolną wolą. Jak mogę cię obwiniać, jeśli odpowiesz na coś, co sam stworzyłem? Jak mogę cię ukarać za to, że jesteś taki, jaki jesteś, jeśli to ja cię stworzyłem? Czy myślisz, że mogłabym stworzyć miejsce, gdzie spalę wszystkie moje dzieci, które zachowują się źle przez resztę wieczności? Jaki Bóg by to zrobił?
Zapomnij o jakimkolwiek przykazaniu, o jakimkolwiek prawie, które są tylko sztuczkami, aby moc tobą manipulować, kontrolować, tylko po to, żeby wzbudzać w tobie poczucie winy! Szanuj bliźniego i nie rób innym tego, czego nie chciałbyś robić sobie samemu! Żyj uważnie, bądź wdzięczny, niech Twój stan umysłu będzie Twoim przewodnikiem!
To życie, to nie jest test, ani próba, ani preludium do raju. To życie jest jedyną rzeczą tu i teraz i jest wszystkim czego potrzebujesz. Stworzyłem coś absolutnie wyjątkowego. Bez nagród, bez kar, bez grzechów i cnót. Nikt nie prowadzi zapisów. Nikt nie idzie na bicie rekordu. Jesteś absolutnie wolny, aby uczynić swoje życie niebem lub piekłem. Nie mogę Ci powiedzieć, co jest twoim życiem, ale mogę dać ci radę: -Żyj tak, jakby jutra nie było, jakby to była twoja jedyna szansa na miłość i istnienie. Więc jeśli nic poza tobą nie istnieje, będziesz cieszyć się z każdej okazji, którą ci dałem. A jeśli istnieje coś ponad Tobą, to bądź pewny, że tam nie zapytam, czy się dobrze zachowywałaś, czy nie.
Zapytam, czy wam się życie podobało, czy dobrze się bawiliście, co lubiliście najbardziej i czego się nauczyliście. Przestań we mnie wierzyć! Wiara, to zakładanie, zgadywanie, wyobrażanie sobie. Nie chcę, żebyś we mnie wierzył, chcę, żebyś mnie poczuł. Chcę, żebyś poczuł mnie w sobie, kiedy całujesz ukochaną, kiedy przytulasz przyjaciół, kiedy głaszczesz psa, kiedy kąpiesz się w morzu…Przestań mnie chwalić, za jakiego egocentrycznego Boga mnie masz? Nudzi mnie chwalenie.
Męczy mnie dziękowanie. Czujesz wdzięczność? Udowodnij to dbając o siebie, o swoje zdrowie, relacje, świat. Wyraź swoją radość! To jest jeden ze sposobów, aby mnie chwalić.
Przestań komplikować rzeczy i powtarzać jak papuga, czego się o mnie nauczyłeś.
Po co ci więcej cudów? Tyle wyjaśnień? Jedyne co jest pewne to, to, że tu jesteś, że żyjesz, że trwasz.
Nie szukaj mnie na zewnątrz. Nie znajdziesz mnie tam. Szukaj mnie w sobie. Tam właśnie jestem”… [Benedictus de Spinoza]
„Otwarcie mówię o swoim ateizmie, bo może być na mityngu ktoś o podobnych poglądach, komu może to pomóc. Jeśli widzę nowicjusza, podchodzę do niego i pytam: wierzysz w Boga? Tak? To wspaniale, usłyszysz tu ludzi, którym wiara pomaga trzeźwieć. Nie? To świetnie. Usłyszysz tu ludzi, którzy trzeźwieją bez wiary w religijnego Boga….”
fragment spikerki Przewodniczącego Brytyjskiej Rady Powierników – Nigela P.
Zgodnie z tym co przekazali nam nasi założyciele, Wspólnota AA powinna kierować się zasadami demokracji. Demokracja to szacunek i zaufanie do drugiego człowieka, poszanowanie praw mniejszości, tolerancja dla innych poglądów, innego koloru skóry czy orientacji seksualnej. Pamiętając o naszych Trzech Legatach, nie powinniśmy się też fascynować pieniędzmi, sławą, prestiżem czy władzą gromadzoną w jednym ręku. Mogą one być zagrożeniem dla jedności AA i dla naszej trzeźwości. Jako Wspólnota, nie angażujemy się w działania polityczne, nie łączymy się z żadna partią czy ugrupowaniem religijnym. Jednak, zgodnie ze słowami założyciela AA, Billa W., ostatecznym celem naszych wysiłków jest powrót do normalności (ang. sanity), „do świata który odrzuciliśmy i który nas odrzucił”. Mamy więc stać się trzeźwymi, pełnoprawnymi obywatelami kraju, w którym żyjemy. Oznacza to również, iż powinniśmy pracować dla jego dobra, płacić podatki, przestrzegać prawa i zasad społeczeństwa obywatelskiego. Jeśli mamy szczęście żyć w kraju demokratycznym, to powinniśmy także stosować się do reguł demokracji. Takich jak np. branie udziału w wyborach: parlamentarnych, samorządowych, do Parlamentu Europejskiego i każdych innych. My, członkowie AA, oddając nasz głos, kierujemy się, tak jak każdy, własną wiedzą, rozsądkiem, poglądami politycznymi, ale też dodatkowo refleksją, czy dany kandydat lub partia przestrzegają wcześniej wymienionych zasad. Zasad demokracji, ważnych dla Wspólnoty AA jako całości i indywidualnego procesu zdrowienia każdego z nas. Pamiętamy, że trzeźwość to znacznie więcej niż tylko powstrzymywanie się od picia alkoholu, a nasz Dwunasty Krok mówi: „…i stosować te zasady we wszystkich naszych poczynaniach”.
Jeden – Nasze wspólne dobro powinno być zawsze na pierwszym miejscu; powrót do zdrowia każdego z nas zależy od jedności AA.
Dwa – Dla naszego grupowego celu istnieje tylko jeden najwyższy autorytet – sumienie grupy. Nasi liderzy są tylko zaufanymi sługami; oni nie rządzą.
Trzy – Jedynym warunkiem członkostwa w AA jest pragnienie zaprzestania picia.
Cztery – Każda grupa powinna być niezależna we wszystkich sprawach z wyjątkiem tych, które dotyczą innych grup lub AA jako całości.
Pięć – Każda grupa ma jeden główny cel – nieść posłanie alkoholikowi, który wciąż jeszcze cierpi.
Sześć – Grupa AA nigdy nie powinna popierać, finansować ani użyczać nazwy AA żadnym pokrewnym ośrodkom ani zewnętrznym przedsięwzięciom, ażeby problemy związane z finansami, majątkiem lub prestiżem nie odrywały nas od głównego celu.
Siedem – Każda grupa AA powinna być całkowicie samowystarczalna i nie przyjmować dotacji z zewnątrz.
Osiem – Wspólnota Anonimowych Alkoholików powinna na zawsze pozostać nieprofesjonalna, lecz nasze biura służb mogą zatrudniać niezbędnych pracowników.
Dziewięć – AA, jako takie, nie powinno nigdy stać się organizacją, ale możemy tworzyć zespoły i komisje bezpośrednio odpowiedzialne wobec tych, którym służą.
Dziesięć – Anonimowi Alkoholicy nie zajmują stanowiska wobec problemów spoza ich wspólnoty, ażeby imię AA nie zostało nigdy uwikłane w publiczne polemiki.
Jedenaście – Nasze oddziaływanie na zewnątrz opiera się na przyciąganiu, a nie na reklamowaniu; musimy zawsze zachowywać osobistą anonimowość wobec prasy, radia i filmu.
Dwanaście – Anonimowość stanowi duchową podstawę wszystkich naszych Tradycji, przypominając nam zawsze, że zasady są ważniejsze od osobowości.
Wolność bycia – Nigdy nie byłam wyznawczynią żadnej religii. Dorastałam w domu ateistów/agnostyków, do kościoła chodziłam tylko wtedy gdy byłam
Stygmat alkoholizmu – Żyjemy w subkulturze alkoholizmu. Jego piętno spada nawet na ludzi, którzy w ogóle nie piją, nie mówiąc
12 Koncepcji 1.Najwyższe uprawnienia dla służb w Polsce powinny zawsze mieć oparcie w sumieniu zbiorowym całej naszej Wspólnoty, wobec którego
Sugestie Johna B. to materiał pomocniczy do pracy sponsora z podopiecznym. Interpretacje Kroków wynikają z osobistych doświadczeń i przemyśleń autora.
Spikerzy, którzy podzielili się swoim doświadczeniem podczas mityngów grupy AAwAA Lp Data Spiker 1 12.12.2019r Marzena z Londynu 2 19.12.2019r
Wtedy i teraz – Moje doświadczenie z AA nie jest, jak sądzę, bardzo wyjątkowe, jest nieco nietypowe. Krótko mówiąc, spędziłem
Warsztaty duchowości – już drugie – to już historia. Czas na kilka słów podsumowania, czyli co się udało, a co