Sześć wyzwalających działań

Sześć wyzwalających działań. Program Dwunastu Kroków, który Bill W. stworzył opierając się na Sześciu Krokach Grup Oxfordzich pozwala poznać siebie, daje wgląd w życie. Wskazuje przyczyny mojej choroby.

6 działań

Dwanaście Tradycji, czyli dwanaście wskazówek, co mam robić, albo czego nie robić, aby moje życie rozwijało się i abym nie krzywdził innych. Zadano już niejednokrotnie pytanie, czemu Bill W. tak kurczowo trzymał się liczyby:”12”. Ja tego też nie wiem, bo nie znam aż tak dobrze życiorysu założyciela Wspólnoty AA, ale mam pewne podejrzenia.

Wiem jednak, że nie tylko Bill W. miał skłonności do liczby „dwanaście” i jej podzielników. Wspomniałem już o Sześciu Krokach Grup Oxfordkich. Buddyści z kolei wyliczają Sześć Wyzwalających Działań. Powstało też – w Hinduizmie – Dwanaście ścieżek do wyższej świadomości.

Jak widać Bill W. zapewnie nieprzypadkowo nasze Trzy Legaty oparł na liczbie „Dwanaście”. Dwanaście Kroków, Tradycji, Koncepcji. Wszystkie wymienione przeze mnie podpowiedzi na drodze rozwoju człowieka mają jedną wspólną cechę. Stosowanie ich powoduje rozwój duchowy człowieka.

Dziś zatrzymam się na Sześciu Wyzwalających Działaniach, bo są warte poznania. Autorem tych rad jest Budda. Te działania to: Szczodrość, Właściwe zachowanie, cierpliwość, pilność, medytacja, wyzwalająca mądrość. Na pierwszy rzut oka brzmią dziwnie, ale nie są trudne do realizowania na co dzień. Wymagają one jednego: systematyczności.

Program 12 Kroków działa tylko wtedy, gdy ja działam, czyli muszę go wypełniać systematycznie. Tylko takie działanie pozwala mieć nadzieję na to, że nie wrócę do mojego pijanego życia. Podobnie jest z Sześcioma Wyzwalającymi Działaniami, bo one też zadziałają tylko wtedy, gdy ja będę je stosował systematycznie w moim życiu. A gdy tak się stanie mój rozwój duchowy będzie postępował.

6 Wyzwalających Działań

Szczodrość – dawanie siebie, czyli otwartość na innych ludzi, empatia. Daję z siebie jak najwięcej i to w różnych sferach, tych materialnych, jak i niematerialnych.

Właściwe zachowania, czyli powinienem unikać niewłaściwych zachowań, bo w ten sposób uniknę ich skutków. Gdy będę się niewłaściwe zachowywał, zburzę dobre wrażenie i zaufanie wywołane pierwszym działaniem, czyli szczodrością.

Cierpliwość, czyli rozsądne doświadczanie tego, co się wydarza. Niecierpliwość zabiera mi głębię przeżyć, bo nie mam na nią czasu. Dzięki cierpliwości mogę spokojnie poddać się napływającym zdarzeniom To wytwarza też zaufanie i przynosi spokój, czyli godzę się z tym, co mnie spotyka. Nie walczę.

Pilność, czyli konsekwencja. Jeżeli mam się rozwijać, to muszę się ciągle uczyć czegoś nowego. I muszę w tym być konsekwentny. Inaczej mówiąc, skoro burzę stary dom, to konsekwencją tego powinna być budowa nowego, bo inaczej zostanę bez niczego. Przekładając to na A-owskie podwórko: jeżeli ograniczam posługiwanie się wadami – muszę je zastąpić zaletami.

Medytacja. To obecnie szerokie pojęcie. Ja w kontekście wyzwalającego działania mam na myśli spokój umysłu i zachowanie wewnętrznego dystansu. Spokój umysłu, czyli koncentracja na jednej rzeczy, jednym wydarzeniu. Inaczej powstaje chaos. A ja mam się godzić z tym co jest i na tym mam się koncentrować. Gdy będę to w sobie pilnie rozwijał – mój umysł ulegnie przemianie, a ja zyskam bogate życie wewnętrzne.

Wyzwalająca mądrość, czyli widzenie. Poprzednie Działania to jakby nogi, które gdzieś dążą, ale nie widzą celu. Oczy je widzą, ale bez nóg nie są w stanie do niego dojść. Chcąc coś osiągnąć muszę kierować się wyzwalającą mądrością, czyli muszę widzieć cel. Aby do nie dojść muszę korzystać z pięciu pierwszych Wyzwalających Działań.

Podsumowanie

Wracając do początku moich rozważań, muszę stwierdzić, że wszystkie metody rozwoju – które znam – oparte na liczbie „12” i jej podzielnościach wskazują drogę rozwoju. Moją drogę rozwoju. Kierując moim życiem(a kieruję) mam wybór: mogę korzystać ze sprawdzonych metod i rozwijać się wewnętrznie, czyli duchowo. Mogę też nic z sobą nie robić, czyli tylko nie pić alkoholu, aby nie umrzeć. Poprzednio, kiedy piłem, też kierowałem swoim życiem, tylko opierałem się na złych przesłankach i nie chciałem nikogo słuchać. Teraz też kieruję życiem, ale moje decyzje opieram na sprawdzonych metodach, czyli na 12 Krokach, Tradycjach, Koncepcjach, 6-ciu Wyzwalających Działaniach, itp. Ciągle szukam, bo jestem agnostykiem.

                                                                                    Bogdan z Opola

Czytajcie Sześć Wyzwalających Działań, ale też inne artykuły na tej stronie i na AAAgnostica. Zachęcam.