Wspólnota AA staje się bardziej dostępna. Czy jest też bardziej integrująca?
Wspólnota AA – W zeszłym roku Region AA nr 83, do którego należy moja grupa domowa, zdecydował, że w salach mityngowych powinny być dostępne wózki inwalidzkie dla osób z problemami narządów ruchu. Uzgodniono, że należy powołać odrębne służby, które będą usuwać różnorodne bariery uniemożliwiające ludziom dostęp do AA i wsparcie, jakie ona oferuje.
Wspólnota AA – Zapoznałem się też z wytycznymi GSO, aby dowiedzieć się, jak definiowany jest obecny zakres dostępności. Oto cel: dostępność dla wszystkich alkoholików. Krótko mówiąc, głównym celem GSO jest pomoc grupom w przyjmowaniu osób z ograniczeniami fizycznymi i psychicznymi, takimi jak: wózki inwalidzkie, upośledzenie wzroku i słuchu, różne przewlekłe choroby, udary i urazy mózgu. AA musi zająć się tymi barierami, by udostępnić Wspólnotę tym ludziom.
W dokumencie nie omówiono bardziej subtelnych, trudniejszych do oszacowania barier opartych na osobistych uprzedzeniach i przekonaniach na temat tego, jakie powinno być AA. Powszechnie zgłaszanym problemem jest nacisk na wiarę w Boga i jego kluczową rolę w procesie trzeźwienia. Dla wielu z nas gałązka oliwna w postaci „Boga, jakkolwiek go rozumiemy” nie działa. Twierdzę, że jest wiele osób, które odeszły od nas, ponieważ ich przekonania były i są sprzeczne z doktryną opartą na bogach, aktywnie promowaną na wielu mityngach i w literaturze AA.
Modlitwa Pańska
Wiara w Boga nie jest jedyną filozoficzną barierą istniejącą w AA, ale wydaje się, że jest tą, o którą ludzie potykają się najbardziej. Powszechnym przejawem tego problemu jest odmawianie Modlitwy Pańskiej na zakończenie wielu mityngów. Na zgromadzeniu Regionu 83 w Kingston, Ontario wiosną 2019 r. złożono nawet wniosek sugerujący grupom kończenie mityngów tą religijną modlitwą. Na szczęście został on odrzucony większością ponad trzech czwartych głosów. Ontario Human Rights Tribunal (Trybunał Praw Człowieka) zmusił Intergrupę Toronto do przywrócenia na swoich listach wpisów o mityngach świeckich grup. Jednak ona nadal aktywnie promuje ona religijność i wiarę w Boga w swoim biuletynie Better Times. Ton tych publikacji nie pozostawia wątpliwości. Oto kilka losowo wybranych cytatów z różnych wydań z ostatniego roku:
„Dzięki wytrwałości i akceptacji we wszystkich aspektach naszego życia dobre rzeczy wydarzą się w czasie wybranym przez Boga”. (grudzień 2020) „Bóg w cudowny sposób usunął ze mnie pragnienie alkoholu… Kiedy zacząłem akceptować Jego obecność, łaskę i wolę względem mnie”. (wrzesień 2020) „Mój Stwórco, teraz chcę, abyś objął opieką mnie całego, dobrego i złego”. (lipiec 2020)
Prawdopodobnie nie ma bardziej usilnego nalegania na to, by Bóg był centralnym autorytetem w AA niż Tradycja Druga, która stwierdza, „W AA jest tylko jeden najwyższy autorytet – kochający Bóg, jakkolwiek może się wyrażać w sumieniu każdej grupy. Nasi przywódcy są tylko zaufanymi sługami; oni nami nie rządzą”. (Może być jeszcze gorzej. Można „autorytet” zamienić na „władzę”, tak jak to zrobiono w nowym polskim tłumaczeniu WK; dopisek tłumacza)
Bóg – siła sprawcza
Prawdziwym autorytetem, dysponującym najwyższymi uprawnieniami są przecież grupy AA i ich zbiorowe sumienie. Usunięcie rzekomej kierowniczej roli Boga we Wspólnocie odzwierciedlałoby tę prawdę. Bóg pojawia się jako siła sprawcza zmiany w co najmniej 5 z 12 Kroków. Dodatkowo w Kroku Drugim, „Siła Większa”, pisana wielkimi literami, oznacza istotę nadprzyrodzoną. Wydaje się, że zwrot, „Bóg jakkolwiek go pojmujemy”, jest pomyślany jako tymczasowy element zastępczy, mający na celu uspokojenie tych dusz, które zmagają się z wiarą, dopóki się nie poddadzą i nie zaakceptują istnienia „jedynego prawdziwego stwórcy”.
W książce „12 na 12” w Kroku 11. napisano: „Do niektórych nowicjuszy i tych chwilowych agnostyków, którzy wciąż jeszcze trzymają się grupy AA jako swojej wyższej siły…”. W piątym rozdziale Wielkiej Księgi, „Jak to działa”, alkoholik zostaje poinformowany: „Prawdopodobnie żadna ludzka siła nie byłaby w stanie złagodzić naszego alkoholizmu”. Beznadzieja szybko znika, bo czytamy, że „Bóg mógłby i zrobiłby to, gdyby Go szukano”.
Brak neutralności religijnej jest problemem AA. Literatura skoncentrowana na Bogu jest aktywnie promowana. Dwa lokalne dystrykty w Toronto przekazały ostatnio kopie Wielkiej Księgi do Centrum Uzależnień i Zdrowia Psychicznego. Lokalne służby AA ds. więziennictwa dostarczają egzemplarze WK oraz „12 na 12” do zakładów karnych.
Wspólnota AA i jej korzenie judeochrześcijańskie
Pomimo rozwoju świeckiego AA, Wspólnota jest nadal więźniem swoich historycznych korzeni judeochrześcijańskich. Dwie wcześniej wymienione, bardzo religijne, książki nadal zajmują poczesne miejsce jako podstawowa literatura dla zdrowiejącego alkoholika. W Toronto, z około pięciuset mityngów, ok. 33 % to są spotkania Wielkiej Księgi lub określane jako 12 Krokowe.
Pisząc ten artykuł, skupiłem się głównie na dogmatycznych barierach religijnych. Patrząc na inne grupy populacji widzimy, że dokonuje się wielu wysiłków by Wspólnota była bardziej przyjazna i włączająca. Są mityngi dla kobiet, społeczności LGBTQ, młodzieży oraz różnych grup etnicznych. W 2018 roku wydano broszurę „Czy myślisz, że jesteś inny?”. Zawiera trzynaście historii osobistych, wskazujących na kwestię różnorodności w AA.
Ostatnia ankieta dotycząca członkostwa, jaką udało mi się znaleźć na stronie AA, pochodzi z 2014 roku. Wskazuje ona, że średni wiek uczestnika mityngów to 50 lat. W tym samym roku średni wiek obywatela USA i Kanady wynosił odpowiednio 37,7 i 40,5 lat. Spośród wszystkich grup zawodowych najbardziej liczną kategorię stanowią emeryci.
Spojrzenie na statystyki Obszaru 83 w Toronto za rok 2020 pokazuje, że większość członków osiągnęła wiek emerytalny. Mężczyźni to 56% członków społeczności, kobiety 33%, a 11% określa się jako inni. Biali członkowie stanowią 86% populacji.
Niepełna ankieta
Zastanawiającym pominięciem w ankietach jest brak danych na temat przekonań religijnych członków AA, ich wiary i niewiary. Trudno się jednak temu dziwić, biorąc pod uwagę usilne naleganie, obecne w WK i „12 na 12”, na akceptację istnienia Boga. Zakłada się, że gdy ktoś się na to zdobędzie, inne przekonania po prostu znikną. Lepiej udawać, że nie ma problemu, niż zbierać dane, które mogłyby zwrócić uwagę na dogmatyczne ograniczenia podstawowych pozycji literatury.
Wspólnota AA podejmuje wysiłki, aby dostosować się do ludzi z różnych grup społecznych. Statystyki wskazują tylko na częściowy sukces. Pomimo faktu, że stoimy w obliczu czasów, które nie akceptują barier związanych z płcią, rasą, sytuacją społeczno-ekonomiczną, preferencjami seksualnymi itd., nadal jesteśmy starą, konserwatywną, heteroseksualną i chrześcijańską społecznością. Uczymy się witać i szanować różnorodność, ale walka o stworzenie Wspólnoty, która byłaby otwarta i przyjazna dla wszystkich, jest trudna z powodu uporu AA w kwestii trzymania się archaicznych przekonań i przestarzałej, dogmatycznej literatury.
David jest sześćdziesięciodwuletnim agnostykiem i alkoholikiem, którego „kariera” alkoholowa rozpoczęła się dość późno, po dorastaniu z ojcem alkoholikiem. Po dwunastu latach codziennego picia doszedł do wniosku, że substancja silniejsza niż on sam uwięziła go w tym samym uzależniającym cyklu, który więził wielu członków jego rodziny. Zdesperowany i zdecydowany na szukanie pomocy z zewnątrz, w 2018 roku znalazł świeckie mityngi AA w internecie i dzięki temu, był w stanie uniknąć konfliktu z religią i kwestią wiary w boga, którą tradycyjne AA narzuca swoim członkom. Jego grupą domową jest Beyond Belief w Toronto; świętował tam dwa lata trzeźwości w grudniu 2020 roku.
Tłumaczenie za zgodą administratora portalu AA Agnostica.