Wspólnota AA, duchowa, czy religijna?
Wspólnota AA powstała w 10 czerwca 1935 roku. Powstała, bo spotkało się dwóch beznadziejnych alkoholików i zobaczyli, że mogą pomóc sobie i innym.
Kiedy przestałem pić, myślałem, że sam sobie poradzę z moim alkoholizmem. Po ponad roku męczarni mojej i moich Bliskich doszedłem do wniosku, że jednak sam nie dam rady i zaraz się napiję wódki(głownie piłem wódkę). Zacząłem szukać pomocy. Miałem wybór pomiędzy terapią, a Wspólnotą AA. Wybrałem terapię, bo o Wspólnocie słyszałem, że to sekta przykościelna, religijne zgromadzenie.
Nie należę do żadnej religii(dokonałem aktu apostazji), więc nie po drodze było mi ze Wspólnotą. Oczywiście sam nie sprawdziłem, jak działa Wspólnota. Gdy po niecałych trzech miesiącach okazało się, że terapia nic mi nie pomaga, nadal chce mi się pić, nadal zachowuję się okropnie – zdecydowałem się spróbować trzeźwieć ze Wspólnotą.
Na pierwszym mityngu usłyszałem wielokrotnie słowo: ”Bóg”, ale z dodatkiem: „jakkolwiek Go rozumiem”. Wtedy jeszcze nie do końca to rozumiałem, ale mityngu nie prowadził ksiądz(mówiono, że tak jest), nie modlono się modlitwami religijnymi, więc uznałem iż spróbuję ze Wspólnotą.
Jak wspomniałem, nie mam nic wspólnego z religią, natomiast duchowością zajmowałem się od roku 1990(oczywiście w trzeźwych okresach). Gdy trafiłem do Wspólnoty szybko zobaczyłem, że jednak większość jej członków za swoją Siłę Wyższą uważa Boga Katolickiego. Mało jest ludzi, którzy tak naprawdę posługują się językiem duchowym. Najczęściej duchowość mylona jest z religią.
Podczas wypowiedzi, bardzo często słychać, jak Bóg pomógł i pomaga, jak uczestnictwo w rytuałach kościelnych pomaga, że nie ma życia bez Boga(katolickiego). Tak więc cała duchowość dużej części AA zamieniła się w religijność. To religia może być częścią duchowości, a nie na odwrót.
Jaka jest różnica pomiędzy duchowością, a religią? To temat na osobny artykuł, jednak jedną przytoczę. Religia to m.in. rytuały dla dużych grup(np. msze). Duchowość, to indywidualne działanie, skierowane tylko do osoby, która posługuje się duchowością.
Bóg, czy Siła Wyższa?
Słowo „Bóg” kojarzone z religią(u nas katolicką) na mityngach, czy w literaturze aowskiej pada dziesiątki razy. Aby wyeliminować religijny aspekt ze Wspólnoty AA powinno się używać dwóch słów: „Siła Wyższa”. Te wyrazy nie kojarzą się z religią i nie ma potrzeby dodawać : „jakkolwiek ją rozumiem”. Jak Siła Wyższa, to Siła Wyższa. Dla jednych jest to Bóg katolicki, dla innych coś zupełnie innego. Pojęcie Siły Wyższej to indywidualna sprawa każdego człowieka i nie powinno się o tym mówić na mityngach AA. Mówienie o SIle Wyższej, jako o Bogu katolickim wprowadza religijność i jest gloryfikowaniem tego Boga.
Zarówno Preambuła AA oraz Tradycja 6 wyraźnie mówią, że Wspólnota nie łączy się z żadną sektą, czy wyzwaniem, ani nie użycza swego imienia. A jednak prawie wszystkie grupy, które robią mityngi rocznicowe zaczynają je od udziału we mszy katolickiej. Potem honorowym gościem na mityngu jest ksiądz. I AA, którzy nie utożsamiają się z religią katolicką czują się obco w takim religijnym środowisku.
Część grup urządza pielgrzymki do katolickich miejsc kultu, np. na Jasną Górę w Częstochowie. To prowadzi do podziałów w grupach, a szerzej we Wspólnocie, czyli jest wbrew Tradycji Pierwszej.
Muszę stwierdzić z przykrością, że obecnie mało jest prawdziwej duchowości we Wspólnocie, za to dużo jest religii. Jednej religii – katolickiej. Odpowiadając na tytułowe pytanie muszę powiedzieć, tak: uważam, że obecnie AA jest Wspólnotą bardziej religijną niż duchową.
Wspólnota AA uratowała życie tysiącom alkoholików, ale powinna pozostać Wspólnotą duchową, a nie religijną.
Bogdan z Opola
Autor jest agnostykiem zajmującym się od wielu lat duchowością człowieka. Nie uznaje żadnej religii, bo uznaje je za zaborcze, szkodliwe i niepotrzebne do rozwoju duchowego.