Sponsorowanie w AA
Sponsorowanie AA – Od zawsze w AA ludzka siła była integralną częścią programu zdrowienia. Publikacja „Living Sober” na stronie 26 pisał ciekawą rzecz. W początkowym okresie szpitale w Akron i Nowym Jorku przyjmowały alkoholików, jeśli trzeźwy członek AA zgodził się ich sponsorować. Oto jak „ Living Sober” opisuje wczesny proces sponsorowania:
Sponsorowanie AA – Sponsor zabierał pacjenta do szpitala, regularnie go odwiedzał. Był obecny przy wypisie ze szpitala, a następnie zabierał go do domu, a następnie na mityng AA. Na mityngu przedstawiał nowoprzybyłego innym, szczęśliwie niepijącym alkoholikom. Przez wszystkie pierwsze miesiące rekonwalescencji był przy nim, gotowy odpowiedzieć na pytania i wysłuchać go w razie potrzeby.
Doktor Bob zapłacił za przeniesienie Billa D. do prywatnego pokoju w szpitalu, aby mógł z nim rozmawiać.
Przez całe życie, Bill W. zwracał się do Ebby’ego „mój sponsorze”. Pisał o tym w artykule poświęconym Ebby’emu T. w czerwcowym numerze „The Grapevine” z 1966 roku. W swojej książce „Ebby, the Man Who Sponsored Bill W.”, Mel B. opisuje, jak Bill wspierał Ebby’ego finansowo. Nawet gdy ten był okropnie pijany, co zresztą zdarzało się często.
Sponsorowanie AA – Ebby, Bill, Bob
Ebby przeżył swój najdłuższy okres trzeźwości – siedem lat – w Dallas w Teksasie. Jednak po śmierci swojej dziewczyny ponownie popadł w nałóg. Bill załatwił mu, za pośrednictwem Rady Powierników, stypendium. Dzięki któremu Ebby mógł spędzić ostatnie dwa lata życia na “farmie dla pijaków” McPike’s w stanie Nowy Jork. Zmarł na udar mózgu 21 marca 1966 roku, po dłuższym okresie trzeźwości.
W pewnym sensie dr Bob i Bill wzajemnie się sponsorowali, rozwijając głęboką przyjaźń, pracując nad rozwojem Wspólnoty, wraz z uczestnikami dwóch pierwszych grup AA w Akron i Nowym Jorku. Działo się to w okresie, gdy powstawała Wielka Księga, której celem było szerzenie posłania wśród innych alkoholików. Później. w latach 40. XX wieku, kiedy to rodziło się Dwanaście Tradycji, nadal się wspierali, aż do śmierci dr. Boba 16 listopada 1950 roku.
Historia sponsoringu w AA
W lutym 1939 roku wydawnictwo Works Publishing rozesłało 400 egzemplarzy szkicu manuskryptu książki Anonimowi Alkoholicy do wszystkich powracających wówczas do zdrowia alkoholików w Akron i Nowym Jorku, którzy brali udział w tym projekcie pisarskim. Bill i dr Bob chcieli uzyskać ostateczną akceptację redakcyjną dla tekstu, który miał stać się podstawą AA. Aby upewnić się, że nie ma w nim oczywistych przekłamań, zwrócili się również o poradę do wybitnych ludzi ze świata medycyny, literatury i religii. W rezultacie wprowadzono trzy znaczące poprawki redakcyjne.
Po pierwsze, jak zauważa Ernie Kurtz na stronie 75 książki „ Not-God”, psychiatra z New Jersey, dr Howard, zalecił, aby wszystkie zdania oznajmujące, takie jak „musisz”, zamienić na sugestie, takie jak „zrobiliśmy” lub „próbowaliśmy”. Zauważył, że alkoholików zawsze pouczano o ich obowiązkach, ale bez większego powodzenia. Stwierdził, że sugestie mogą być skuteczniejsze niż machanie palcem.
Po drugie, Bill, aby dostosować się do Hanka P. i Jima B., złagodził w pewnym stopniu żarliwy religijny ton „Jak to działa”, jak opisano na stronie 167 książki Alcoholics Anonymous Comes of Age, opublikowanej w 1957 roku:
Sponsorowanie AA – złagodzenie religijnego kursu
W Kroku Drugim postanowiliśmy opisać Boga jako „Siłę Większą od nas samych”. W Krokach Trzecim i Jedenastym wstawiliśmy słowa „Bóg, taki, jak Go pojmujemy”. Z Kroku Siódmego usunęliśmy wyrażenie „na kolanach”. A jako zdanie wprowadzające do wszystkich Kroków napisaliśmy: „Oto kroki, które podjęliśmy, a które są proponowane jako Program Zdrowia”. Dwanaście Kroków AA miało być jedynie sugestiami. Były to ostateczne ustępstwa wobec tych, którzy mieli małą wiarę lub nie mieli jej wcale; był to wielki wkład naszych ateistów i agnostyków. Poszerzyli oni naszą bramę tak, aby wszyscy cierpiący mogli przez nią przejść, niezależnie od wyznawanej wiary lub jej braku.
Trzecią znaczącą zmianą redakcyjną było usunięcie dziwacznej wskazówki na końcu punktów (a), (b) i (c): „Jeśli nie jesteś przekonany co do tych kluczowych kwestii, powinieneś przeczytać książkę jeszcze raz do tego momentu lub ją wyrzucić!”
Sponsorowanie AA, a Wielka Księga
I tak oto 10 kwietnia 1939 roku ukazała się wreszcie książka Anonimowi Alkoholicy. Wkrótce zaczęto ją nazywać Wielką Księgą, ponieważ została wydana na grubszym papierze, z większymi marginesami niż zwykle, aby nabywcy mieli wrażenie, że otrzymują to, za co płacą. Na pierwszych 164 stronach Wielkiej Księgi nie ma żadnej wzmianki o sponsorowaniu. Rozdział 7, „Praca z innymi”, zawiera jednak szereg sugestii i wskazówek dotyczących pomocy alkoholikom. Oto fragmenty zaleceń sformułowane przez pierwszych alkoholików, którym udało się osiągnąć trzeźwość w Akron i Nowym Jorku:
-Nie zaczynaj jako ewangelista czy reformator. Niestety, istnieje wiele uprzedzeń”. (s. 89) -Jeśli ktoś jest agnostykiem lub ateistą, podkreśl wyraźnie, że nie musi zgadzać się z twoją koncepcją Boga ” (s. 93, podkreślenie w oryginale). -„Ważne jest, abyś zdał sobie sprawę, że próba przekazania mu tego odgrywa kluczową rolę w twoim powrocie do zdrowia. W rzeczywistości on może pomagać tobie bardziej niż ty jemu” (s. 94). -„Nigdy nie pouczaj alkoholika z pozycji moralnej wyższości, po prostu przedstaw mu do wglądu cały zestaw duchowych narzędzi… Jeśli uważa, że może wykonać zadanie w inny sposób lub preferuje inne podejście duchowe, zachęć go do podążania za własnym sumieniem” (s. 95).
Praca z innymi
Niemniej jednak, ogólne przesłanie rozdziału 7, „Praca z innymi” – widoczne również na większości pozostałych 164 stron – podsumowuje poniższy cytat: „Wbij w świadomość podopiecznego myśl, że może wyzdrowieć niezależnie od innych ludzi. Jedynym warunkiem jest zaufanie Bogu i posprzątanie domu”.
W 1940 roku Grupa AA nr 1 w Akron, znana jako grupa King School, opublikowała broszurę zatytułowaną „Podręcznik AA”. Był to praktyczny przewodnik dla nowych członków i ich opiekunów w AA. Napisana głównie przez dr. Boba i weteranów blisko związanych z Grupą Oksfordzką, broszura ta jest znacznie bardziej autorytatywna i deklaratywna w stylu niż Wielka Księga. Przywraca niektóre koncepcje usunięte z Wielkiej Księgi, wzywając nowicjuszy do przestrzegania „zasad” AA. Podstawowymi zasadami są całkowita abstynencja i studiowanie Wielkiej Księgi, aby stała się ona „twoją drugą Biblią”.
W przeciwnym razie nowicjusz może powrócić do nałogu. Tym samym stracić członkostwo w AA i wszelkie służby jakie tam pełnił. Podobnie jak Wielka Księga, broszura ta skierowana była przede wszystkim do „prawdziwych alkoholików”, tzw. pijaków “niskiego dna”, którzy stracili wszystko, cierpiących z powodu „żałosnej demoralizacji”. Duża jej część poświęcona jest kwalifikacjom nowicjusza. Trzeba upewnić się, że jest on trudnym przypadkiem. I gotowym do przestrzegania nie tylko Dwunastu Kroków. Także Czterech Absolutów Grupy Oksfordzkiej. Nowicjusz jest zobowiązany maksymalnego wysiłku i zaangażowania.
Sponsorowanie AA, a kobiety
Podkreśla, że chociaż kobiety również mogą być alkoholiczkami, ta pozycja przeznaczona jest zasadniczo dla mężczyzn. Ostrzega, że w obecności kobiet, mężczyźni, alkoholicy mają tendencję do rozpraszania swej uwagi i zaniedbują działania niezbędne do utrzymania trzeźwości. Seksizm? Zapewne.
Sponsor jest zobowiązany do przyjęcia pełnej odpowiedzialności za nowicjusza, w tym, w razie potrzeby, opłacenia jego pobytu w szpitalu. Sponsorowi zaleca się „Zachęcanie go do podziwiania ciebie. Twoja odpowiedzialność nigdy się nie kończy”. Broszura kładzie znacznie większy nacisk na przestrzeganie tradycyjnej ideologii chrześcijańskiej niż Wielka Księga. Oprócz Wielkiej Księgi i broszury, sponsorzy są proszeni o zapewnienie nowoprzybyłemu egzemplarza Biblii. Egzemplarza „Wieczernika”, magazynu religijnego wydawanego przez Kościół Metodystyczny też
“Jest Biblia, której nie otwierałeś od lat. Zapoznaj się z nią. Przeczytaj ją z otwartym umysłem. Znajdziesz w niej rzeczy, które Cię zadziwią. Przekonasz się, że niektóre fragmenty zostały napisane z myślą o Tobie. Przeczytaj Kazanie na Górze (Ewangelia Mateusza V, VI i VII). Przeczytaj natchniony esej św. Pawła o miłości (1 List do Koryntian XIII). Przeczytaj List Jakuba. Te teksty są krótkie, ale jakże ważne”.
Sponsorowanie AA, a nowicjusz
Nowicjusz jest też nakłaniany do „czytania książki Anonimowi Alkoholicy, tak aby stała się drugą Biblią”. Sponsor mówi o Dwunastu Krokach i Czterech Absolutach, zaleca również, aby rozpoczynać każdy dzień od cichej kontemplacji i modlitwy, w celu uzyskania wskazówek. „Pamiętaj o tych zasadach. Dopóki będziesz ich przestrzegał, będziesz twardo stąpał po ziemi. Ale najmniejsze odstępstwo – i staniesz się bezbronny. Ci, którzy próbują iść na łatwiznę, znów znajdują się w stanie upojenia alkoholowego”.
Dr Bob w swojej historii przedstawionej w Wielkiej Księdze pisze: „Jeśli uważasz się za ateistę, agnostyka, sceptyka lub masz jakąkolwiek formę intelektualnej dumy, która powstrzymuje cię przed akceptacją tego, co jest w tej książce, współczuję ci… Ojciec Niebieski nigdy cię nie zawiedzie!”
Szybki rozwój AA w Cleveland zaowocował wydaniem w 1944 roku kolejnej „Broszury o sponsorowaniu w AA” autorstwa Clarence’a S. Jego sponsorem był dr Bob. Broszura była skierowana wyłącznie do sponsorów, ale powtarzała wiele treści zawartych w „Podręczniku dla Anonimowych Alkoholików” z Akron. Godnym uwagi wyjątkiem było usunięcie wszelkich odniesień do Biblii i „Wieczernika”. Były to publikacje protestanckie, nieodpowiednimi dla wielu katolików w Cleveland, którzy szukali powrotu do zdrowia w AA.
Clarence S.
Clarence S., idąc za przykładem członków AA w Nowym Jorku z 1937 roku, oddzielił mityngi AA od Grupy Oksfordzkiej w 1939 roku, ponieważ proboszczowie zabronili katolickim alkoholikom uczęszczania na spotkania, które były ewidentnie protestanckie. Poza tym, jak informował dr. Boba, „oni używają niewłaściwej Biblii”. Broszura Clarence’a zaleca bardzo dyrektywne podejście do nowicjusza, mówi jak stosować Dwunaście Kroków i jak żyć zgodnie z Czterema Absolutami. Podkreśla konieczność wiary w Siłę Większą, która „jest sercem planu AA”.
Clarence S. osiedlił się w latach 60. XX wieku na Florydzie, gdzie został masonem i jednym z najpopularniejszych mówców AA, prowadzącym spotkania i rekolekcje. Ożenił się po raz trzeci w 1971 roku z Grace, żarliwą chrześcijanką i sam stał się bardzo religijny. Jak twierdzi jego biograf Mitchell K., często cytował Nowy Testament, a sposób sponsorowania promowany w Akron i Cleveland był dominującym tematem wielu jego wystąpień.
W latach 70., gdy trzeźwiałem w Nowym Jorku, pamiętam, że Clarence budził spore kontrowersje w AA. Niektórzy członkowie wręcz czcili go jako przywódcę i jedynego prawdziwego aowca, podczas gdy inni, łącznie ze mną, byli przekonani, że narzucał AA religijność chrześcijańską, tym samym rażąco naruszając rzekomą tradycję duchowości, nie religijności, zgodnie z Preambułą, która stanowi, że „AA nie jest powiązane z żadną sektą, wyznaniem, polityką, organizacją ani instytucją…”.
Sponsorowanie AA – pytania i odpowiedzi
Dogmat zawarty w tych dwóch poradnikach oraz w pracach Clarence’a S. stanowi rdzeń ideologii, którą Ernie Kurtz w książce Not-God opisuje na stronach 301-302 jako „AA w stylu Akron”. Stanowi on również bazę rosnącego w ostatnich 30-40 latach w Ameryce Północnej ruchu, którego celem jest przede wszystkim, jeśli nie wyłącznie, ewangeliczna, pietystyczna doktryna chrześcijańska. Dowodem tego są ruchy: Back to the Basics i Simply AA. To właśnie one stoją za usuwaniem z list adresowych ateistycznych i agnostycznych grup AA.
W 1976 roku GSO opublikowało broszurę „Pytania i odpowiedzi na temat sponsorowania” . Były też poprawki wprowadzone przez Konferencję Służb Ogólnych w 2004, 2005 i 2010 roku. Poniżej przedstawiam niektóre istotne wytyczne tam zawarte. Różnią się one zasadniczo od tego co czytamy w Wielkiej Księdze, Podręczniku z Akron i broszurze z Cleveland.
Zasady Sponsorowania
Sponsor i sponsorowany spotykają się jako równi sobie (s. 7) Odpowiedzialność sponsorska jest niepisana i nieformalna (str. 8) W AA nie ma wyższej klasy ani kasty sponsorów (str. 12) Zachęcaj nowicjuszy do uczestnictwa w różnych spotkaniach i zapoznania się z wieloma punktami widzenia na temat AA (str. 13) Nie narzucaj swoich osobistych poglądów i przekonań i nie udawaj, że znasz wszystkie odpowiedzi (str. 14) Nie ma jednego, najlepszego sposobu na sponsorowanie. Bądź elastyczny i tolerancyjny wobec wszystkiego, co pomaga nowicjuszowi. Osoby o różnych wyznaniach, również niewierzące, mogą trzeźwieć w AA (s. 15) Współczucie i zrozumienie są lepsze niż stanowczość (s. 16) Sponsorowanie nie oznacza wymuszania konkretnej interpretacji zasad AA; wielu alkoholików utrzymuje trzeźwość mając swoje, inne przekonania (s. 21)
Broszura GSO na temat sponsorowania oferuje znacznie bardziej otwarte i zrównoważone podejście do sponsorowania. Zupełnie inaczej niż Wielka Księga, dr Bob i Clarence S. Pokazuje jak my, członkowie Wspólnoty AA, ewoluowaliśmy, aby lepiej pomagać sobie nawzajem w powrocie do zdrowia.
Thomas B.
Komentarz pod artykułem
Esej o Koncepcji XII to, moim zdaniem, najlepszy tekst Billa W. Mówiąc o Konferencji i jej relacji z AA, odnosi się to równie mocno do rzecznika grupy, mandatariusza czy sponsora. I jego podopiecznego też.
“Widzieliśmy, dlaczego Konferencja nigdy nie powinna mieć niebezpiecznego poziomu władzy, ale nie możemy przeoczyć faktu, że istnieje inny rodzaj autorytetu i władzy, bez którego nie może ona istnieć: to duchowa moc, która płynie z działań i postaw prawdziwie pokornych, bezinteresownych i oddanych służebnych AA. To jest prawdziwa moc, która sprawia, że nasza Konferencja funkcjonuje. Słusznie powiedziano o naszych sługach: „Nie kierują nami nakazami; prowadzą nas swoim przykładem”. Chociaż dołożyliśmy wszelkich starań, aby nigdy nami nie rządzili, jestem przekonany, że będą nas stale inspirować tym co dla nas robią”.
Bill W. Koncepcja XII, Gwarancja Pierwsza
Tłumaczenie za zgodą AA Agnostica. Podtytuły wprowadzone przez redagującego. Polecam inne teksty, np. „Wybaczanie”.