Codzienne Refleksje

Codzienne refleksje – 16 lutego. Zacznij tam, gdzie jesteś. Użyj tego, co masz. Rób, co możesz.— Arthur Ashe 1943-1993. Rada wielkiego tenisisty i aktywisty praw człowieka ma zastosowanie szczególnie w świecie uzależnień i rekonwalescencji.

Codzienne refleksje. W jakimkolwiek wieku pojawia się szansa na wytrzeźwienie, stracone są wcześniejsze lata i okazje. To, gdzie jesteś, nie jest tym, gdzie chciałbyś być. Niemniej jednak musimy wykorzystać tylko to, co mamy, aby zrobić to, co możemy. Ludzie wychodzący z uzależnienia często narzekają na zmarnowane lata. Słyszymy mnóstwo rozmów o akceptacji, a przecież polega ona na niewalczeniu z pozornie oczywistym faktem, że przeszłość jest niezmienna. Reszta mojego życia zaczyna się dziś. Muszę zacząć tam, gdzie jestem, istnieje TYLKO tu i teraz.

Golfista Ben Hogan miał poważny wypadek samochodowy, który dla wielu byłby końcem kariery, dla innych ograniczeniem. Hogan walczył, a jego największe osiągnięcia pojawiły się po obrażeniach odniesionych w wypadku. Hokeista Toronto Maple Leaf Bobby Baun złamał nogę w meczu finałowym Pucharu Stanleya. Zamiast jechać do szpitala, zdobył zwycięskiego gola, grając po „zamrożeniu” nogi.

Twoje obecne okoliczności nie determinują, tego dokąd możesz pójść; pokazują gdzie zaczynasz. Nie ma zbyt dużego wyboru, jeśli chodzi o rozpoczęcie tam, gdzie jesteś. Gdzie indziej zaczniesz? Albo zaczynasz tam, gdzie jesteś, albo wcale nie zaczynasz. Bez H.G. Wellsa i jego wehikułu czasu są to jedyne opcje. Czy mogę nadać moim dawnym błędom jakąś wartość? Kiedy nie mogę zrobić wszystkiego, czy ważne jest, aby zrobić to, co mogę?

Codzienne refleksje – 18 lutego

Wpływ alkoholu na ludzi jest niewątpliwie spowodowany jego mocą pobudzania mistycznych stron natury ludzkiej, zwykle sprowadzanej na ziemię przez suche fakty i trzeźwą ocenę. Trzeźwość mówi nie; pijaństwo mówi tak.— Varieties of Religious Experience, William James, s. 282

Z listów Wilsona do Carla Junga i z dłuższej wymiany zdań z pewnym pacjentem, który leczył się u słynnego psychiatry, wiemy, że „Bill ujawnił bardzo Jamesowskie zrozumienie afirmującej, wręcz mistycznej roli alkoholu w życiu wielu pijących, którzy stali się alkoholikami” (The Collected, Ernie Kurtz, s. 66). Kurtz pisze dalej, że największym bezpośrednim wkładem Jamesa w rozwój Anonimowych Alkoholików była otwartość na niekonwencjonalną duchowość.

William James

William James pisał o alkoholizmie w obszernych Zasadach psychologii (1890): „Ile wymówek znajduje pijak, gdy nadchodzi pokusa! To nowa marka trunku…, grzechem jest go marnować; wszyscy piją i byłoby niegrzecznością odmawiać; albo: piję po to, by móc spać, by wykonać tę pracę; albo: tylko dlatego, że jest tak zimno; jest Boże Narodzenie, piję bo lubię, ale nie jestem pijakiem” (tom II, s. 565). Jego młodszy brat Robertson był uzależniony od alkoholu przez całe życie.

Bill W. przypisywał uczonemu z Harvardu status współzałożyciela AA, nigdzie jednak w literaturze AA nie znajdziemy słynnej tezy Williama Jamesa: Jedynym radykalnym lekarstwem, jakie znam na alkoholizm jest religiomania.

Kurtz mówił natomiast, że większość alkoholików wolałaby być pijana niż religijna. Bill W. to rozumiał. Czy byłeś, przynajmniej raz, niezwykle pobudzony alkoholem i bardziej niż inni ludzie? Czy próbowałeś rzucić picie, a potem tworzyłeś śmieszne wymówki, żeby znowu pić?

Codzienne refleksje – kolejna książka Boba

Najnowsza książka Boba, Daily Reflections for Modern Twelve Step Recovery , opublikowana w styczniu, jest dostępna na platformie Amazon. Jego dwie inne książki Key Players in AA History , drugie wydanie opublikowane w 2023 r., i The Secret Diaries of Bill W. , wydane w 2023 r. i są również tam dostępne.

Tłumaczenie za zgodą AA Agnostica

Zachęcamy do przeczytania innych tekstów z tej strony, np, codzienne reflesje na temat…