Artykuły

MODLITWA PAŃSKA – O PANIE!

Modlitwa Pańska – założyciel Oxford Group – ruchu ewangelicznego, który dał początek AA – Frank Nathaniel Daniel Buchman rozpoczął swoje życie w małym miasteczku Pennsburg w Pensylwanii 4 czerwca 1878 roku. Było to ok. 14 miesięcy przed narodzinami Boba Smitha w St. Johnsbury w Vermont.

Modlitwa Pańska – matka Buchmana była pobożną luteranką, miała wielkie ambicje wobec syna. Rodzina przeprowadziła się do Allentown, aby ich syn mógł uczęszczać do szkoły średniej. Później Buchman, choc był przeciętnym uczniem, przeniósł się do Muhlenburg College i Mount Airy Seminary, gdzie w 1902 roku został wyświęcony na pastora luterańskiego. Koledzy ze studiów postrzegali go jako osobę ambitną.

Modlitwa Pańska - O Panie

Kilka lat po objęciu pierwszej posady zrezygnował z niej z powodu rzekomo niesprawiedliwego traktowania przez biurokratów. Po dłuższym urlopie w Europie został zatrudniony jako sekretarz Penn State College YMCA (YOUNG MEN’S CHRISTIAN ASSOCIATION). Na uniwersytecie Buchmanowi udało się nawrócić i zreformować dwóch znanych pijaków, „Popa” Goldena, trenera futbolu i Billa „Pickle’a”, lokalnego przemytnika. Otrzeźwienie tych pozornie beznadziejnych alkoholików dostarczyło mu dowodu na nieograniczoną moc Pana.

Konfliktowy F. Buchman

Ostatecznie Buchman odszedł od luteran. Przez całą swoją karierę, według jego biografa, konflikty z władzami kościelnymi zmuszały go do rezygnacji z kolejnych posad. W 1921 r. ta historia osiągnęła punkt kulminacyjny, podjął decyzję o opuszczeniu kościoła i założeniu własnej organizacji. Nowe przedsięwzięcie zostało sfinansowane przez bogatych sponsorów, nazwano je Oxford Group.
W 1931 roku współpracownik Buchmana, Samuel Moor Shoemaker (1893-1963), spowodował, choć zgodnie z wolą Chrystusa, wytrzeźwienie Russella „Buda” Firestone’a, chronicznego alkoholika, syna magnata przemysłu gumowego Harveya Firestone’a.

Wdzięczny przemysłowiec, szesnaście miesięcy później, w styczniu 1933, zorganizował w Akron dziesięciodniową galę. Ohio stało się twierdzą Oxford Group. Anne Smith, żona dr Boba, wzięła udział w styczniowej uroczystości i wkrótce potem zaczęła zabierać swojego męża na lokalne spotkania OG. Jednak zetknięcie doktora z chrześcijaństwem znanym mu z młodych lat, nie miało zauważalnego wpływu na jego picie.

Początek Anonimowych Alkoholików

W Dzień Matki w 1935 roku doktor odbył długą rozmowę z Billem Wilsonem, co pokazało moc rozmowy jednego alkoholika z drugim. Po tygodniowym nawrocie około miesiąca później, dr Bob nigdy więcej nie pił już alkoholu. Przyjął plan Wilsona, aby pomagać innym jako sposób pomocy sobie. Przez lato Bill D. i Ernie G. dołączyli do ich grupy. Wielu innych próbowało lecz poniosło porażkę lub odrzuciło ofertę religijnego rozwiązania.

Żeby było jasne, ci wcześniejsi chrześcijańscy wojownicy nie byli nazywani Anonimowymi Alkoholikami ani nie byli tym, co później stało się AA. Członkowie „oddziału alkoholików” Oxford Group nieśli przesłanie Williama Jamesa, że „jedynym lekarstwem na dipsomanię jest religiomania”. Kiedy Bill zapytał Ebby’ego pod koniec listopada lub na początku grudnia 1934 r., jak utrzymuje trzeźwość, odpowiedź brzmiała: „Mam religię”.

Bill Wilson w Grupach Oxfordzkich

Po opuszczeniu Towns Hospital w połowie grudnia przyszły założyciel AA, Bill W., zaczął uczestniczyć w spotkaniach grupy chrześcijańskiej, a także odwiedzać Misję Kalwaryjską w Nowym Jorku w poszukiwaniu potencjalnych nawróceń. Alkoholicy z Akron spotykali się regularnie z innymi członkami OG w domu T. Henry’ego i Clarace Williamsów. Modlitwa Pańska (Ojcze Nasz) była standardowym elementem tych spotkań. I słusznie. Była to grupa chrześcijan spotykających w zasadzie na zebraniach modlitewnych. Czytano Biblię. Ludzie składali świadectwa. Nowo przybyłych pijaków zabierano na górę, aby klęcząc oddali się Chrystusowi. Nie ma żadnych doniesień o poddaniu się woli „Boga, tak jak Go pojmujemy ”, Naturze, Wszechświatowi itd. Rozwiązanie było stricte religijne i chrześcijańskie.

Ortodoksyjni ewangeliści niealkoholicy, tacy jak Henrietta Seiberling, odegrali znaczącą rolę niesieniu posłania alkoholikom, „grzesznikom”. Wytrzeźwiali pijacy byli namawiani do modlitwy wiele razy dziennie. Dr Bob stał się nieugięty. Jim Burwell z Nowego Jorku, pierwszy ateista, szybko zostałby wyrzucony z ich szeregów AA w Akron. „Przepraszamy. Nie możemy ci pomóc”.

Modlitwa Pańska – Wielka Księga

W swej starannie udokumentowanej książce z 2019 r., Writing The Big Book: The Creation of AA, autor William Schaberg mówi nam jak AA się zaczęło. Tworząc WK założyciel, Bill W. zrobił dokładnie to, czego fundamentaliści zabraniają. Wziął, co chciał i zostawił resztę, przynajmniej w odniesieniu do praktyk Oxford Group. Imię „Jezus” nie pojawia się w tej publikacji ani razu, a „Chrystus” pojawia się tylko raz.

Praktyki Oxford Group, takie jak 4 Absoluty — uczciwość, bezinteresowność, czystość i miłość — zostały odrzucone. Nie przepadasz za absolutną czystością, Billu W.? Myślę, że się z tobą zgadzam. Wilson mądrze lobbował przeciwko wciskaniu „absolutów” alkoholikom. Zasady 5 C — przekonanie, spowiedź, skrucha, nawrócenie i kontynuacja — w AA też formalnie ich nie ma. Nie oznacza to, że 10 kwietnia 1939 r., kiedy książka zjechała z maszyn drukarskich, to, co zostało w niej pominięte przestało odgrywać rolę w trzeźwości pionierów. Wręcz przeciwnie. Książka nie powstrzymała Akronitów przed kontynuowaniem tego, co robili wcześniej. Biblie nie zostały odłożone na półkę, wzmianki o Jezusie Chrystusie nie stały się zakazane, Absoluty i zasady 5C pozostały w centrum trzeźwych strategii. Dla wielu mieszkańców Ohio trwało to przez dziesięciolecia i trwa nadal w XXI wieku.

W Nowym Jorku było inaczej. Jedna rzecz była taka sama — używanie najsłynniejszej modlitwy chrześcijańskiej na mityngach AA. Było to bardziej zrozumiałe w Ameryce lat 30. niż w dzisiejszym, znacznie mniej religijnym świecie.

Modlitwa Pańska – wymówki

W 1991 roku powiedziano mi, że Modlitwa Pańska to kwestia tradycji, powszechnego zwyczaju, a nie religii. Bill Wilson też tak twierdził w listach pisanych do Sądu Najwyższego USA, który jednak orzekł inaczej. Dziękuję sędzi Madalyn Murray O’Hair. To, że chrześcijańska modlitwa Numero Uno nie ma konotacji religijnych jest argumentem niepoważnym.

Obecnie powiedziano mi, że korzystanie z modlitwy Ojcze Nasz jest decyzją sumienia grupy. Podobnie jak serwowanie szampana na uroczystościach rocznicowych? Grupy są autonomiczne i mogą robić złe rzeczy, ale te rzeczy nadal są złe.

Klasyczną wymówką, która jest odkurzana i wywlekana przy każdej okazji, jest, że my „ Zawsze kończyliśmy mityngi w ten sposób”. Obrona „zawsze” jest często spotykana w tradycyjnych grupach AA. Istnieje silny sentyment sprzeciwiający się zmianom w ogóle, a zwłaszcza wszelkim modyfikacjom Big Book’a, nawet 86 lat po jej wydaniu.

Pomoc Wspólnoty AA

Zanim zostanę oskarżony o zbytnią krytykę i nastawienie negatywne – przyznam, że AA pomogło wielu, wielu osobom. Jedną z nich nich był Maury K., mój niedawno zmarły ojciec, który przekroczył 64 lata trzeźwości. Dodaj do tego mój czas, a zobaczysz że moja najbliższa rodzina ma mocne powody, aby być wdzięczną Wspólnocie.

Mimo to można się zastanawiać, ile setek tysięcy, a nawet milionów, przyszło i odeszło z AA z powodu głupot, które znaleźli w rozdziałach „DO ŻON” czy „MY, AGNOSTYCY”? Ilu odeszło z powodu silnej obecności dawno odrzuconej religii swojego dzieciństwa?

Setki tysięcy kobiet alkoholiczek otrzymało pomoc w AA. A jednak nawet w najnowszej wersji WK alkoholik jest mężczyzną, a partner osoby uzależnionej od alkoholu to „żona”. W obozach tradycjonalistów oburzenie wzbudził fakt, że rozdział “Do żon” w niedawno wydanej “Wielkiej Księdze Pisanej Prostym Językiem” (w Polsce niewydanej) nosi tytuł „DO PARTNERÓW”.

AA nie prowadzi badań socjologicznych, ale wiemy, że wiele osób odchodzi od nas szybko. Niektórzy rezygnują, gdy słyszą, że AA jest „duchowe, a nie religijne”, a potem widzą dowody na to, że jest inaczej. Nadszedł czas, aby zaprzestać odmawiania Modlitwy Pańskiej na mityngach. To okropny zwyczaj. Amen.

Bob K.

Tłumaczenie za zgodą AA Agnostica. Niektóre podtytuły pochodzą od redagującego. Zachęcam do czytania innych tekstów, np. „Sponsorowanie”